Siemka. Cześć. Mam nadzieję, że wszyscy szczęśliwi, zmotywowani i gotowi do działania. Tak w sumie powinno być z okazji Nowego Roku. U mnie wszystko super jak zawsze, nadal pijam Kawę, jestem niska i pozytywnie nastawiona. Żadnych zmian, no prawie żadnych. Z tej okazji chcę się pochwalić odkryciem z wakacji, o którym sobie przypomniałam. Jest to zielona Kawa, skuteczna niczym Ewa Chodakowska, przypominająca smakiem, przeżutą kolbę kukurydzy. Twierdzi tak Wujek Google, ja się w sumie zgadzam.
Jak sama nazwa wskazuje ta Kawa, jest zielona. parzy się 10 min, a 3 łyżeczki tego niepalonego, gruboziarnistego, osiadającego na dnie kubka, wytworu natury, wpływają dobrze na pracę wszystkiego co tam w człowieku pracuje. Pijąc zieloną Kawkę, będziemy fit, szczęśliwi, a jak dodamy trochę substancji słodzącej to i nawet zadowoleni ze smaku.
Taka mieszka u mnie. Oczywiście to, co widnieje wyżej, to moja prywatna opinia, podparta tym co biega na różnych forach internetowych, proszę się nie obrażać jeśli to czyjaś przyjaciółka.
Czego się nie robi dla szczęśliwego układu pokarmowego!
Ja jestem miłośniczką kawy, ale zielonej nigdy nie piłam, bo nie byłam przekonana :)
OdpowiedzUsuńhttp://side-of-life.blogspot.com/ - KLIK!
chciałabym kiedyś spróbować zielonej kawy, bo jak na razie jestem tylko fanką zielonej herbaty ;)
OdpowiedzUsuńjustdarcyy.blogspot.com - KLIK!
I jak Olimpka? Zadziałało u ciebie? Pobudziły się twoje pracujące organy? Supi jest ta kawa, musisz mi dać spróbować koniecznie!:)
OdpowiedzUsuńOjacie nigdy nie słyszałam o tym…ciekawe czy gdzieś ją u mnie dostanę
OdpowiedzUsuńflawlessbananaa.blogspot.com
Nigdy nie słyszałam o tej kawie, lecz chyba jednak pozostane przy tej czarnej haha
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Szwajjka
Pierwszy raz słyszę o Zielonej Kawie :D mam nadzieję, ze smakuje dobrze :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam true-less.blogspot.com :D
Zdaje mi się, że byśmy się nie polubiły :D
OdpowiedzUsuńadgam.blogspot.com
Moja mama to pije, mi jakoś nie smakuje :)
OdpowiedzUsuńhttp://malwinabeczek.blogspot.com/
Blog się spodoba? Zaobserwuj!
Piłam tą kawę i według mnie nie jest jaka zła XD
OdpowiedzUsuńhttp://byalex-blog.blogspot.com/
Ooo nie słyszałam nigdy o takiej kawie! zaciekawiłaś mnie bardzo :) ale nie jestem wielką fanką kawy, więc pewnie poprzestanę przy ulubionej kokosowej :)
OdpowiedzUsuńann-aspiration
Ja jeszcze nie piję kawusi ale w przyszłości na pewno spróbuję tego nietypowego wytworu ^.^
OdpowiedzUsuńA ile taki przysmak kosztuje ?
A tak z innej beczki, ŚWIETNIE PISZESZ !!! I tak w ogóle mega wygląd bloga.
Zapraszam do mnie: http://diuclavis.blogspot.com/
Nie próbowałam, ale może się skuszę :3 obserwujemy?
OdpowiedzUsuńare-we-cool-enough.blogspot.com
Wow! zielona kawa?! NIGDY O TAKIEJ NIE SŁYSZAŁAM, SERIO! nie wiedziałam, że takie coś może istnieć! Jak to mój tata mówi :wynalazki :D super blog, pozdrawiam xx
OdpowiedzUsuńhttp://nonstopyou.blogspot.com/2016/02/5-rzeczy-ktorych-nienawidze-5-rzeczy.html#comment-form
Nigdy wcześniej nie próbowałam. Może kiedyś się skuszę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥,
yudemere